Dziś mija tydzień od kiedy leżysz w grobie
I dziś byłem nad Twym grobem
Widziałem jak wieńce
Zostały przykryte śniegiem pięknie
I zaraz pomyślałem
Że jest to do gór odwołanie
Może los na koniec jeszcze
Chciał ukazać swe oblicze piękne
Patrzyłem urzeczony
Choć oczywiście złowrogi
Bo nie mogłem z Tobą porozmawiać
Bo taka jest okrutna prawda
Ale zastanawiałem się
Jak to po śmierci jest
Ty już wiesz
Tylko czy tym zechcesz podzielić się
Czy rzeczywiście jest tam pięknie
Czy tylko opowiadają nam bajki piękne
Czy jest sens się za Ciebie modlić
Czy może już nie możesz sobie pożyć
Wiem że mi nie odpowiesz
Wiem że kiedyś się tego dowiem
Również chciałem Cię choć trochę obarczyć
Że dałeś się tak górą omamić
Bo gdybyś ich nie pokochał
To może nie było by powodów żeby szlochać
Ale zaraz sobie uprzytomniłem
Że ja również ryzykuje
Zawsze gdy jadę samochodem
I gdy wciskając gaz nadwyrężam nogę
Lecz nie dziw się
Bo pewnie
Gdybym ja leżał teraz w grobie
To choć może się nie założę
Ale podejrzewam że
Również tego rodzaju uwagi miałbyś
Wobec mnie
Więc po raz kolejny
Odwiedzam Twój grób
I zapalam znicz znów
Chciałbym tylko wierzyć że
Na coś to przyda się
Mam nadzieję że
Kiedyś po tamtej stronie
Spotkamy się
Pogadamy jak za dawnych lat
I nie dopadnie nas żal
I gdy stoję nad Twym grobem
Nachodzi mnie myśl
Że choć 2000 rok
Nie rzucił na świat strachu mrok
I obyło się bez końca świata
To taka żałość mnie napawa
Że dla niektórych z nas
Okazał (okaże) się czasem
W którym z tym światem
Rozstać będziemy musieli się
I choć jest koniec karnawału
Jakoś nie mogę zmusić się do balu
Wciąż myślę o Tobie
I choć nie wiem czy Ci pomogę
Modlę się
Byś to drugie życie miał lepsze
Jesteś teraz u góry
I możesz podziwiać swe ukochane góry
I bez żadnych obaw teraz
Możesz oglądać szczyt nieraz
A czy to prawda
Okaże się gdy
Obok mojego grobu
Zapali ktoś znicz
Może ktoś powie mi
Jaką właściwie drogą iść
Ty obrałeś zwiedzanie świata
Ale czy cena okazała się tego warta
Ty wiesz to najlepiej
Choć w ciągu najbliższych dni nie odpowiesz mi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz