poniedziałek, 29 marca 2010

Jak schudnąć bez wysiłku nie głodząc się.


Cały czas kontynuuje dietę proteinową o której w tym poście.
Kupiłem wagę, która mierzy zarówno poziom tłuszczu, wody jak i mięśni w organizmie. Ważę się co drugi, trzeci dzień i wyniki są bardzo obiecujące. Ubywa przede wszystkim tłuszczu, a przybywa mięśni.

Jedyny wysiłek, jaki wykonuję to oprócz codziennych czynności to rezygnacja z samochodu i chodzenie do pracy jak i na zakupy na piechotę.

W diecie 1000 kalorii, żeby gubić kilogramy musiałem pięć razy w tygodniu jeździć na rowerku stacjonarnym po 30 minut.

W diecie proteinowej, jak na razie nie jechałem na nim ani razu, a waga spada.

1 komentarz:

  1. mniej żryjcie i więcej się ruszajcie wszyscy z okragłymi brzuszkami

    OdpowiedzUsuń