Często się słyszy zwłaszcza od kobiet, że facet to świnia. w każdej minucie swego życia myśli o seksie, a jeszcze częściej o zdradzie. Nie ma znaczenia czy żyje w związku formalnym czy też nie, ciągle myśli o skoku w bok i ogląda porno w internecie.
Może i tak jest. ale jeśli jest świnia to jest i chlew.
kiedy związek mężczyzny i kobiety przypomina taki chlew, to dziwne żeby facet nie był świnią. kiedy kobietę ciągle boli głowa bądź ma inną wymówkę na to by nie było seksu,
to dziwne żeby facet żył w takim wymuszonym celibacie. kiedy kobieta po zdobyciu faceta przestaje dbać o siebie, chodzi po mieszkaniu w szlafrokach, maseczkach, ogórkach na oczach, to sama się prosi o zdradę. bo jak można z takim kimś potem iść do łóżka i w trakcie zabawy przypomnieć sobie o jej okresie, kiedy zostawia wszędzie swoje podpaski?
Dlatego, facet jest świnia bo żyje w chlewie.
kobiety zdecydowanie robią wokół nas chlew. gdy się spotykają ze sobą to piszczą i się całują, jak jakieś lesbijki, gdyby faceci się tak zachowywali to co by było.
OdpowiedzUsuńnajpierw pokazują cycki, a potem mówią, że nie mają ochoty na seks.
każą pamiętać o jakiś durnych rocznicach jakby to miało jakieś znaczenie w dalszym życiu. czy od tego, że będę przynosił kwiatki na rocznicę poznania, pierwszego pocałunku, pierwszego razu, pierwszego śniadania, obiadu, kolacji, czy nawet ślubu, zmieni się to, że nie pójdę na dziwki.
żądają od nas czułości, przytulania, zapominając o naszych potrzebach. my chcemy trzymać cycki cały czas.